5 listopada 2013

Agnieszka Lingas - Łoniewska: Łatwopalni (2013)

"Ludzie są tacy łatwopalni. Płoną i gasną, zanim słońce zdąży schować się za chmurami. Po co to wszystko? Jesteśmy tylko maleńkim płomykiem w wieczności. Czy nie lepiej płonąć jasnym blaskiem i pod koniec dnia zaniknąć z godnością i w poczuciu dobrze wykonanego zadania?"*


Ciężko jest mi poskładać myśli po tej lekturze. Skończyłam ją czytać późną nocą i długo nie mogłam zasnąć. Historia Agnieszki Lingas - Łoniewskiej naprawdę poruszyła moje kobiece serce. Serce, od jakiegoś czasu nieskore emocjonować się jakąkolwiek historią. Jednak od pierwszych stron wiedziałam, że muszę przeczytać całość, teraz, zaraz. Że nie oderwę się myślami. Że MUSZĘ przeczytać, bo to jest... bo to jest po prostu piękna historia. O miłości.

Nie. O odcieniach wielu miłości: matczynej, przyjacielskiej, młodzieńczej i tej najbardziej namiętnej.

I o nienawiści. Do drobnomieszczaństwa, do kołtuństwa, do zaściankowości.

O ludzkich dramatach tak mocno wplecionych w przeszłość, że nie można ich zostawić za sobą, nie można się oderwać, bo są częścią nas. Spalają nas od środka i sprawiają, że nic nie jest takie jakim być powinno.

O dojrzewaniu. Do zaakceptowania siebie, swoich porażek, wad, swoich potrzeb, których nie można całe życie spychać na dalszy plan.

O nich. Monice i Jarku, którzy egzystując w dwóch różnych światach nie oczekują od życia nic więcej, prócz tego, co już otrzymali. Do chwili aż się spotykają i w ich poranione serca szturmem wdziera się uczucie tak wielkie, tak przepełnione miłością i nadzieją, że czytając mocno zaciskasz kciuki.

Agnieszka Lingas - Łoniewska stworzyła mały cud w czasach tak absurdalnych jak nasze. Napisała książkę tak bardzo przemyślaną, tak dojrzałą i takimi pięknymi zdaniami, jakiej już dawno nie czytałam. I potrzebuję czytać więcej, więc częściej będę sięgać po tę Autorkę, bo choć młoda - ma w sobie wrażliwość, którą nie wstydzi się obdzielać swoich bohaterów. Bohaterów nietuzinkowych, wielowymiarowych i przez swoje słabości tak bardzo mi bliskich.

Polecam!

* Cytat zaczerpnięty z powieści "Łatwopalni" Agnieszki Lingas - Łoniewskiej, str. 266

Tytuł/Autor: Łatwopalni/Agnieszka Lingas - Łoniewska
Wydawnictwo/Rok wydania: Wyd. FILIA/2013
Oprawa/Ilość stron: Oprawa miękka/275 stron

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz