Najnowsze wydawnictwo fińskiej grupy muzyków występujących pod nazwą Apocalyptica ciekawiło już wtedy, gdy pojawiły się głosy o nowej płycie i pierwszy singiel promujący album – „End Of Me”. Zespół zasłynął takimi albumami jak „Plays Metallica By Four Cellon” z 1996 roku, „Inquisition Symphony” z 1998, czy „Worlds Collide” z 2007 roku.
Jednak tak nastrojowej i melodyjnej płyty jak „7th Symphony” jeszcze nie było. Zdecydowanie mało rockowy instrument, jak wiolonczela połączono w ostrym, metalowym brzmieniu z perkusją i zachwycającym wokalem Brenta Smitha w dynamicznym utworze „Not Strong Enough”, Gavina Rossdale’a, frontmana Bush („End Of Me”) i jedynym kobiecym głosem na płycie, czyli Lacey w utworze „Broken Pieces”.
Ale „7th Symphony” to nie tylko wokal. To również w pełni orkiestrowe kompozycje jak „Beautiful” czy przerażająco smutna „Sacra”, które nadają płycie zupełnie inny ton i charakter. Ta Apocalyptica jest troszkę swawolna, bardzo emocjonalna i uduchowiona, pozwalająca na zasłuchanie i na relaks.
To już druga płyta tego zespołu- tuż po „Apocalyptice” z 2005 roku, po którą wiem, że będę sięgać.
Tytuł: 7th Symphony
Wykonawca: Apocalyptica
Kraj/Rok: Finlandia/2010
Dystrybutor: Sony
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz